niedziela, 13 października 2013

rozdział 8

Megan
 Jeżeli chodzi o mnie to podobało mi się  wystąpienie chłopaków . . Tak  za rapowali i trochę podśpiewali refren . Ale super Maxi też jest świetnym tancerzem . Jest po prostu świetny. ! Rapuje zajebiście , sama mam jego płytę . Jest cały cudowy a do tego taki –przystojny .Niestety z moich przemyśleń wyrwała mnie Jade muszę  się jakoś wyspać na ich ślub teraz jestm ich nową córką .


Leon
Było po 22 .  Musze się wyspać na ślub ojca Violi  . Ale nie mogę zasnąć . Położyłem się na łóżku . Zacząłem myśleć o moim życiu głównie o rodzicach . No tak pomyślałem o Tym co  ostatnio  mi przekazali poprzez kartkę . Nadal jestem w szoku . Jest to dla mnie cios prosto w serce . Ta sytuacja mnie przerasta . Wspominałem wam kiedyś o tym że mój kuzyn młodszy jest w poprawczaku ? Tak mieszkał z nami bo rodzice się  go wyrzekli ,a rok temu jak miał 14 lat trafił do ośrodka – poprawczaka . Za handel i posiadanie narkotyków. Lecz przed tym jak poszedł do najgorszego miejsca jakie ja znam powiedział mi sekret . Z którego właśnie chciałem skorzystać .
Poszedłem do jego starego pokoju , usiadłem na łóżku i z pod mebla wyciągnąłem dość spory karton . Tak otworzyłem wieczko . Było w nim pełno małych woreczków , w niektórych był papierosy , albo tz. Skręty . W innych sam biały proszek lubi białe tabletki . strzykawki . A w innych zielona tz,,trawka’’ zaryzykowałem .  I sięgnąłem po 1 białą tabletkę . Połknąłem ją schowałem pudełko pod łóżko  i poszedłem do siebie . Mineło jakieś 5 minut a ja  czułem się jak w niebie . Miałem taki odlot i taki odpał że pierwsze co zrobiłem to zacząłem tańczyć w samych bokserkach . Zadzwoniłem do Maxiego no cóż najlepsze odpały są w dwójkę xdxd . Stwierdził że przyjdzie pomimo póżnej pory godzinnej .

***Następny dzień **
Violetta

Tak byłam gotowa na ślub założyłam to

No coż dla mnie to nie był szczęśliwy dzień straciłam ojca. Leon go dnia był taki dziwny wesoły jakby napalony .   Czułam od niego papierosy ? nie coś podobnego do papierosa , ale to nie było to . Wiem jak pachnie smród po papierosach bo Ramallo kiedyś palił .
Ja i mój ojciec , Leon i reszta zaproszonych gości . Widzieliśmy motorówkę która na środku jeziora zgasła i zaczęła iść na dno . Wszyscy mieli otwarte buzie nawet mój ojciec , podczas gdy jade się topiła . Po kilku minutach , nawet nie sekundach ….
                                                  German

Natychmiast wskoczyłem do wody wiedziałem że szanasa jest marna że jeszcze uratuję moją przyszłą żonę  A le  spróbować muszę . Do płynąłem do miejsca gdzie nie było już nawet śladu motorówki , czy jade . Po prostu się utopila. Wróciłem na brzeg miałem ochotę płakać jak małe dziecko . Niestety rzeczywistość mamy smutną , chcę ja tak jak inni zakolorować ją  wódką '' 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz