piątek, 27 września 2013

Rozdział 6


                                                        German
-Violetto mam dla ciebie świetną wiadomość !
-Tak ?
-żenię się z Jade za trzy dni !
-To jest ta świetna wiadomość?
- No mam jeszcze jedną sprawę .
-Tak – Powiedziałam z nadumaną miną-
-Pamiętasz twoją ciocię , moją siostrę Caroline ?
-Tak i moją kuzynkę Megan ?
-Tak a co przyjeżdżają ?
-Nie . Moja siostra nie żyje . Zmarła w wypadku samochodowym .
-O boże do czego zmierzasz ?
-Kuzynka Megan zamieszka z nami . Jesteśmy jej najbliższą rodziną . Traktują ją po prostu jak siostrę .
-Tak . Jasne..-zrobiłam minę w stylu ,,WTF’’. –Kiedy przyjeżdża?
-Za jakąś godzinę …-wyczułam że tymi słowami ojciec  zakończył rozmowę .
                                                                FRAN
Na randce było super ! Marco zabrał mnie na lody . Potem do kina . A potem  nad jeziorko ,,Sweet Amoris’’. Potem trzymaliśmy się za ręce , kiedy odprowadzał mnie do  domu . Czułam coś w brzuchu , coś magicznego . Coś czego nie czułam  nawet przy Tomasie  . Cóż znam dopiero Marco 2 tygodnie ale czy to miłość . Czy ja się zakochałam ? Te myśli zakrzątały mi głowę przez to w Resto pobiłam z 10 szklanek i 5 tależy (uppsss..)

-Ja przez ciebie zbankrutuję . Na serio – wrzasnął luca ! – Idz do domu ja sobie poradzę !
                                                           Maxi
Nudziło mi się niezmiernie . Zadzwonie nw . do kogo  Do Naty . Jestem sam w domu więc możemy obejrzeć jakiś film .

-Halo? – powiedziała z nutką radości  w głosie :)
-Hej tu Maxi , n-i-e m-i-a-ł-a-b-y-s     o-c-h-o-t-y    w-p-a-ś-ć     d-o     m-n-i-e ? –wydukałem
-Maxi po ludzku ! Błagam !
-No czy byś do mnie przyszła ? obejrzymy  film czy coś
-Jesteś sam w domu?
-No tak jakby !
-Tak jakby?
-No boże jest m mój 2 letni brat . Ale co on nam zrobi ?
-Dobrze ;przyjdę
-Dzięki Pa!
-(odpowiedziała wiecie takim cmoknięciem do słuchawki )
-Dzięki .


                                                 Leon
Właśnie siedziałem u Violetty . Jej pokój strasznie się zmienił  Kiedyś był różowy a teraz beżowo brązowy . Miała świetną szarą  (2 osobową ) kanapę . Jako łóżko . Biurko dębowe .Szafa też brązowa . Teraz było tam romantycznie . Często rozkładaliśmy łóżko kładliśmy się na nim we dwoje i oglądaliśmy film . (Bo telewizor miała powieszony na ścianie )
http://www.polyvore.com/lifestyle_solutions_signature_coronado_sleeper/thing?context_id=2965970&context_type=lookbook&id=92285982

I dzisiaj znów tak zrobiliśmy oglądaliśmy mecz koszykówki . Tak .Oczywiście nie mogło obejść się bez krzyków:
-Marcin Gortat 51 !Dawaj!!!
-Leon . Chalo leon . Jedz co?  .
-Chwile jeszcze 4 kosze i wygrają!!
-Leon ! *przysunęłam jego głowę do ojej , nasze nosy się dotykały a ja połączyłam nasze usta w jeden niedyskretny długi pocałunek . Leona mina była bezcenna.  ;) . Oczy wyłupiaste nie ogarniające .
-Za co to było ?*zapytał leon obejmując mnie tak bym mogła położyć się na jego klacie*
-Za to byś się uciszył . Dobra Leon jestem mega głodna idz na dół po telefon zamówimy jakąś pizzę a i zaraz moja kuzynka będzie .
-Tak mówiłaś mi . Mam być grzeczny i cichy . Tak ale mogę być uroczy .
-W dzisiejszych dresach furory nie zrobisz .
Jasne zapamiętam to sobie .


Zszedłem na dół , szukałem kartki  z napisanym numerem do pizzerni . Ale nic . Nagle w drzwiach zobaczyłem wysoką szatynkę. Miała długie wręcz czarne nw , koloru węgla włosy oczy niebieskie . Ogółem była bardzo ładna . Zostawiła walizki na dole . Kiedy obok mnie przechodziła puściła mi oczko . Nie zrobiłem sobie z tego nic więc szukałem dalej kartki . I w końcu ją znalazłem .

                                                           Violetta

Do mojego pokoju wparowała  Megan i rzuciła mi się na szyje .
-Violetta ! ! Tak dawno cię nie widziałam .
-Hej . Kondolencje .
-Nie trzeba , jakoś specjalnie to do mnie nie dociera rozumiem powagę sytuacji ale jednak nie.
-aha . dobrze dziś na obiad pizza
-A jeśli chodzi to co tam u fede?
-No wyprzystojniał !
-A jeżeli chodzi o przystojniaków / ciacha to … ..




*********************************************************************************************I jak wam się podoba .?
Co powie Megan ?
Czy franczesia kocha marca . ?

Wszystko w następnym rozdziale który mam nadzieje pojawi się w poniedziałek (tak bo jutro mam wolontariat a w niedziele jadę do warszawy nagrodę odbierać więc musicie mnie zrozumieć :) 

niedziela, 22 września 2013

rozdział 5

Rozdział  5
                                                                  Fran
Wstałam dość wcześnie ubrałam groszkową sukienkę zeszłam na dół . Zjadłam śniadanie i zaczęłam oglądać TV . Dziś nareszcie piątek . Marco zaprosił mnie na lody . Ale dlaczego .               Znamy może się z tydzień . ? Tak  Tydzień . Bardzo podoba mi się . Ale  po ostatnim zerwaniu z Tomasem , nie chce się wiązać .
                                                            Violetta
Wstałam i ubrałam się w to
ubrałam sie w to
Zeszłam na śniadanie . Znów zwykłe tosty .
-Angie ! . gdzie jesteś bo się spóźnimy  ! . Halo! . Angie!
-Panienko . Ale Angie już z nami nie ma  . Przecież wyjechała dzisiaj rano . Nie wiedziała pani o tym ?
-Nie Ramaloo! Nie .Jak ona mogła . Jak, dlaczego ?-zaczęłam szlochać . Angie co prawda była moją nauczycielką ale jest moją ciocią i nic tego nie zmieni .
-Przykro mi . I  to bardzo powiedział Wysoki mężczyzna .

*ding dong* Zadzwonił dzwonek do drzwi .
-Pójdę otworzyć co?
-Idź Ramallo
-Hej Leon ! . – Krzyknełam gdy zobaczyłam go w drzwiach . podszedł do mnie i mocno mnie przytuli. Chciałam by jego miłość do mnie mogła naprawić wszystko. W jego ramionach czułam się bezpieczna . Po prostu nic nie musieliśmy mówić , rozumieliśmy się.
                                             Leon
-Violetta , Chodz . !
Pociągnąłem ją za rękę .Wyszliśmy z jej domu  . Wiedziałem że nie powie mi nic w jej domu .
- Dobrze Violetta . Co się stało . –zapytałem się troskliwie -
-Angie . Odeszła okłamała mnie znowu . Nic mi nie powiedziała .
-Ej , ale nie płacz . Przecież ty nie jesteś odpowiedzialna za Angie !!
-Ale  Leon czuje się strasznie ! –wykrzyczałam mu to w twarz
W tym momencie Leon położył swoje ręce na moich policzkach , trzymał mnie bym się nie wyrwała . Pocałował mnie . Od razu było mi lepiej  .  Jego soczyste usta działają na mnie jak na narkotyk który kocham . Uzależnienie od Jego ust czy włosów  .
-Lepiej?
-tak –i znów przyssałam się do jego ust -.

W studio : (ostatnia lekcja z Angie)
                                                                     Angie
Cały dzień Violetta jak i Leon mnie unikali . Na lekcji usiedli z tyłu . Nie odpowiadali na pytania .
-Dobrze . Jesteście podzieleni w grupy . Możecie iść . Leon Violetta  Zostańcie .

                                       Viola
ja i leon staliśmy przed Angie  .
(Angie)- Leon , Dlaczego mnie unikasz i  nie odzywasz się do mnie .

Leon już chciał odpowiedzieć ale ja zdążyłam nadepnąć go obcasem i się zamknął .
-Wioletta ? a ty
Siedziałam cicho jak zaklęta .
-Zachowujecie się jak szczeniacy ! . Wyjdźcie mi z tond

                                                             Leon
Wyszliśmy .
- dlaczego nie chcesz gadać z Angie to twoja ciotka .
-Leon nie zaczynaj ! .
-No dobra . Ok odprowadzę cię do  domu .

               

Przed domem Violi :
-Pa leon !
-ej nawet całusa w policzek ?
-Masz _pocałowałam go namiętnie w usta . Szybko odwzajemnił mój pocałunek . –TO mogę już iść?
-Będę tęsknić!
-Pa Leon
                                                  German
-Violetto mam dla ciebie świetną wiadomość!

*******************************************************************************
Co german powie Violetcie?
Dobra jeżeli chodzi o rap leona to wacham się pomiędzy dwoma raperami ! Błagam pomóżcie !


SBS - South Blunt System 

KMS


Błagam o pomoc bo na serio nw którego wybrać dla mnie lepszym raperem jest SBS ale nw . Jak dla was . 
postaram się zaraz ankiete dodać 









środa, 18 września 2013

informacja

Hej!
Ludzie bardzo się cieszę że mam tyle wejść na blogu . Na serio jesteście kochani . Ale komy szczędzicie dla was pięć komów to aż tak wiele ? . Czy tylko może 2 osoby to czytają i na zmianę wchodzą że  tyle nabiły . ALE będe Uparta . Na serio chciałabym wstawić wam ten rozdział jutro czy w piątek . Ale proszę o te 5 komentarzy to fajnie by było gdybym je dostała . Rozumiem że o głos Leona w rapie . Może nie słuchacie i nie chcecie dlatego w następnym poście prosze pomóżcie mi wybrać wacham się pomiędzy  dwoma młodymi raperami . Oczywiście niektóre utwory są genialne i będzie ,,Leon '' tak jakby zmieniał głos . Ale damy rade ! Pozdrawiam / Gumichowa !!!

poniedziałek, 16 września 2013

Rozdział 4

Heja ! Prezent za ponad 100 wejść . Dzięki ! Na serio to dla mnie ważne . Więc niespodzianka rozdział szybciej . Komentujecie wtedy rozdział jest szybciej nie będzie rozdziału dopóki nie będzie 5 komów J haha jestem zla…


        Naty

-Ludmiła odchodzi ,  zamachnęłą swoimi włosami i odeszła . Zostaliśmy sami zapatrzeni na siebie .
 Staliśmy tak zapatrzeni w siebie . Liczyłam się tylko ja i jego oczy . Były takie piękne , piwne z odcieniem jasnego brązu . Czy ja się zakochałam ? Nie ! to jest mój kumpel . Ale  jak go całowałam poczułam ,,to coś’’ . ,,to coś’’ z nikim innym mi się nie zdarzyło  Wyrwałam się z amoku przybliżyłam się do niego odsunęłam daszek czapki i pocałowałam go w nos  . Odeszłam .

                                                    Camila
Siedziałam z Brodwayem i sączyłam nasz koktajl z mango , tak zamówiliśmy jeden wspólny . Bar był pusty  .Nagle ciemno skóry podszedł do mojego krzesła i uklęknął .
-Camilo Tores , czy zostaniesz moją dziewczyną ?-rzekł
Miałam gulę w gardle , moje oczy się zaszkliły . Moje marzenie właśnie się spełnia . Tego tak bardzo chciałam By Brodway Sances był moim chłopakiem . Ale czemu ja nic nie mogłam powiedzieć , czemu? Czy to tylko sen ? próbowałam ale nic .
-Camilo? Camilo ?
Nic nie powiedziałam tylko pokiwałam znacząco głową . Brodi wstał a ja rzuciłam mu się na szyję . Był to najszczęśliwszy dzień w moim życiu  . Mam chłopaka . Nie maxiego czy kogoś tam tylko Brodwaya chłopaka za którym szalałam odkąd pamiętam .Nareszcie ! . Wyszliśmy za ręke z resto .

                                                       Leon
 Na moim biurku leżała kartka , kartka z nadrukowanym ,… Nie wyduszę z siebie tego .
Musiałem z kimś pogadać . Zadzwoniłem do Maxiego

-Halo  . Leon co ci jest 21 ?
-Maxi ja pizgam ! Pryjdz do mnie . Ważna sprawa !
-Leon już ide .

Rozłączyłem się  . Jak oni mogli ? Ja walę . Nie mnie mają gdzieś a teraz jeszcze to . Nie ! Ja już chcę mieć 18 lat .Ja chcę z tond uciec . Gdzieś daleko gdzie nikt mnie nie znajdzie , oczywiście z Violettą .Ale szczerze tylko ona mnie tu trzyma je naturalność spojrzałem na moją tapetę telefonu .
 Zrobiło mi się od razu lepiej na sercu . Ona kocha mnie za to jaki jestem . Z wadami i zaletami oczywiście za cudowne włosy i klatę też :). hmm . ale ona nawet mojej klaty nie widziała, musimy to zmienić . Kiedy zadzwonił dzwonek wiedziałem że to Maxi musiałem zwlec się na dół by otworzyć ,,wrota do królestwa obojętności ‘’ Bo oczywiście nikogo nie było w domu . Otworzyłem zaprowadziłem mojego ziomka do salonu i zaczęłem się zwierzać
-Maxi wiesz co Mam problem
-Mów …
                                                              Angie
To mój ostatni dzień w domu Hermana jutro wyprowadzam się do Pabla mojego narzeczonego . Szkoda że mi i Hermanowi nie wyszło . Ale cóż ,robiłam sobie herbatę , oparłam się o blat akurat los chciał by spadła mi teczka . Schyliłam się by ją podnieść , nasze ręce się spotkały  . Oczy podniosły do tego samego poziomu .Znów zbliżyliśmy się do siebie , i znów poczułam to uczucie ,,motylki w brzuszku’’ jak nastolatka . Nasze usta się zeszły   . Czułam magiczną więź pomiędzy nami . Az zaczęłam żałować że się wyprowadzam . Chciałabym zostać w takiej sytuacji na zawsze ale nagle zaczęły na mnie spadać krople wrzątku odskoczyłam od mojego byłego szwagra i wyłączyłam wodę .
-przepraszam ale nie mogłem inaczej
-Do widzenia herman .
-będę tęsknił –wyszeptał-bardzo .

                                                           Violetta
Leon ani do mnie nie dzwonił ani nic . Leżałam już w łóżku co prawda było już grubo po 23 . ale ja do niego zawszę mogę zadzwonić  . Spojrzałam na moją tapetę 

Pamiętam kiedy robiliśmy to zdjęcie wtedy pierwszy raz byłam u Leona i pierwszy raz całowałam się z nim zachłannie . Nie tak jak przy pierwszym naszym pocałunku . Nie umiem tego opisać po prostu nie umiem . Trzeba to przeżyć . Trzeba mieć kogoś takiego jak on. W końcu wykręciłam numer .
- Halo Leon . Halo
-Tak Viol – odpowiedział mi głos smutny ,ponury Słyszałam że miał zatkany nos . czy on płakał .nie rozumiem ?
-Leon czy ty płakałeś ? – powiedziałam zmartwionym głosem
-Nie , co ty gadasz . Violu kocham cię dobranoc nie mogę gadać . Przepraszam –ostatnie słowo wyszeptał .
-Kocham cię . Dobranoc.
Teraz wiem leon płakał  . Dlaczego >? CO mu się  stało ? . Chciałabym że mówił mi o wszystkim . ale tak nie jest.
*********************************************************************************A tu macie coś co mnie mobilizowało od momentu zwierzania Leona :) Pozdrawiam ;* Gumichowa
A i dzieki za tyle wejść


Siemka co tam ? Najprawdopodobniej rozdział będzie jutro . No w sobotę i w niedziele mam zawody więc nie wiem czy będzie rozdział w weekend (musicie się pogodzić że jestem sportowcem ) a jeżeli będzie to krótki . Chcecie jakąś zabawę nw. ? . Pomyślałam że może zrobię konkurs na głos w rapie Leona . Jeżeli chcecie to niech będzie 5 komentarzy pod spodem ! Pozdrawiam Gumichowa ;*

niedziela, 15 września 2013

rozdział 3

                         VIOLETTA
Siedziałam po turecku na łóżku gdy ktoś zapukał do moich drzwi ……
Był to Leon , jak zwykle wyglądał olśniewająco  . Ubrany był w

Jak ja kocham  gdy on chodzi w kracie . jest wtedy taki męski a zarazem młodzieńczy . Violetta ogarnij się ! on znowu ci nic nie mówi . Ja nadal siedziałam po turecku przy oparciu mojego łóżka . On natomiast osiadł na brzegu łózka . Moja mina wyglądała przekomicznie  , byłam zmieszana . To tak jakbym zjadła cytryne .
-Co się kwasisz na mój widok Violu ?
-Ja , się nie kwaszę
-czemu unikasz mnie ?
- Nie ważne .
-Mów
-Widziałam cię …  z nim (moje ostatnie 2 słowa były nie pewne bardzo ciche . Prawie nie zauważalne ale jednak)
-mnie z kim ?? (zrobił kretyńską minę
-w parku z nim .
-W ten dzień , co patrzyłaś się na Diega ? (podniósł jedną brew )
-Tak.
-To jest  Marco , mój kuzyn . Zerwała z nim dziewczyna . On to moja rodzina no co . Był smutny więc go przytuliłem . W końcu to rodzina
-Naprawdę ? (uśmiechnął się do mnie pokazując cały szereg białych zębów) A jeżeli ja też jestem smutna to co zrobisz ?
-Coś więcej . (Uśmiechnął się łobuzersko ) Przysunął się do mnie i mnie pocałował , delikatnie romantycznie a za razem łapczywie . Chciałam by ta chwila trwała wiecznie  . Uwielbiam takie pocałunki przepełnione miłością , takie romantyczne , łapczywe . Kiedy kontynuowaliśmy nasze czułości ktoś wszedł do pokoju  .
-Ej co wy robicie ?!
-Tato puka się !
-To jest mój dom i mogę robić co chce .Leon do domu !

Leon
Bez pożegnania  wyszedłem . Nie chcę się wtrącać pomiędzy Violą a panem Castio . Poszedłem do domu .  Czekała tam na mnie niespodzianka .

                                                                                 Maxi
Przechodziłem obok szafek zobaczyłem Natalię samą postanowiłem że  to moja szansa .
-Natalia?
-tak(podskoczyła tak że wypadł jej zeszyt , schyliłem się po niego . Moja i jej ręka się spotkały , podniosłem wzrok . Ona najwyraźniej zrobiła to samo . I wtedy to się stało , nasze usta się złączyły w jeden szybki ale pełen uczuć pocałunek )Chciałem by ta chwila trwała wiecznie ale przyszła blond włosa burza
                                                                   NATY

-Naty gdzie ty byłaś
-Spadaj ludmiła , jestem zajęta  (Powiedziała to nie odrywając wzroku od pięknych brązowych oczu Maxiego)

-Ludmiła odchodzi ,  zamachnęłą swoimi włosami i odeszła . Zostaliśmy sami zapatrzeni na siebie .




*********************************************************************************Ale się rozpisałam  , mam nadzieję że się podoba teraz nie wyszło  ale od następnego rozdziału będzie wątek Germangie ! Obiecuję .może we wtorek będzie nowy rozdział  zobaczymy . Proszę o komy Gumichowa :)

sobota, 14 września 2013

Rozdział 2

                                                                       violetta
Gdy zorientowałam się że Leona nie ma już przy mnie , wybiegłam ze studia . Myślałam że znajdę go w parku   , dużo się nie myliłam ……
Zobaczyłam go siedzącego na ławce z jakimś młodym chłopakiem przytulali się , Czyżby Leon był był …. Nie nie przejdzie mi to przez myśl . Nie on nie może , to na pewno jakaś pomyłka a jednak ?
Ale wiecie co nie miałam ochoty z nim gadać , będę musiała stawić czoła wyzwaniu Leona ale nie teraz , szybkim krokiem przeszła obok ,,naszej ‘’ ławki na której akurat siedziała jakaś para staruszków .Poszłam szybko do domu i od razu usnęłam .

                                                                           Leon
Wstałem o 7 więc miałem dużo czasu na ogarnięcie się  wszedłem to toalety myłem ręce zęby i przy układaniu fryzury naszło mnie na rapowanie piosenki mojego ulubionego rapera Kaena
,Kolejny dzień mnie budzi ,
mnie również .Cześć! napiłbym się zimnej
budzi coś tu cuchnie wiesz ? Co? Gówno 1:0 hehe nie bądź zgredem Romeo ………….’’

Za rapowałem   cały kawałek i naszła mnie myśl ,,A może ja coś  z Maxim nawinę ?
-Mam dobre flow , (czytaj. Floł) , głos też dobry , teksty też umiem pisać .
-Ta prawdziwy Magik z martwych wstał – usłyszałem jakiś głos za sobą  odwróciłem się momentalnie w futrynie drzwi stał maxi ,,robiąc ‘’ tą swoją pozę .Oczywiście się ze mnie nabijał
                                                              Maxi
Leon , na serio ma to cos do rapu . Jest mieszanką kilku styli raperów nw . szczerze sam ja jestem podobny do ,,sokoła’’ moż do ,,Peja’’ . Sam nie wiem .

- to co odwalasz pozerkę ? co dajesz na bit ? – wybuchłem śmiechem

I tak obydwoje padliśmy na podłogę śmiejąc się w najlepsze  Gdy nagle weszła mama a my się ze śmiechu zwijamy . Tylko jak to zobaczyła zamknęła drzwi. Pewnie pomyślała o mnie i o maxim , coś dziwnego . Ale najwyższy czas był iść do studia . Ale nie chciało mi się tam iść . Postanowiłem że zostanę  w domu  .

Po całym dniu w studiu
Camila
Cały dzień nie widziałam Maxiego i Leona . ja niestety śpiewam z Andresem szkoda że nie z Brodwayem .Chciałabym poczuć smak jego ust na moich , zobaczyć jego piwne oczęta . Przytulić się do  niego i poczuć się tak błogo . Chciałabym , ale rzeczywistość jest inna . Tak jak mówi Maxi ,,Niestety wszystko ma swoje priorytety ‘’ Z transu zbudziło mnie zasłonięcie mi oczu i znany głos
- Camilo ?
-Tak
-Czy jestem godzien pójść z tobą na koktajl z mango ?
- ależ oczywiście .
Chwyciłam Brodwaya za rękę i poszliśmy na koktajl .


Siedziałam po turecku na łóżku gdy ktoś zapukał do moich drzwi …….

(sokół , Peja ) - Bardzo znani polscy raperzy
Paktofonika - jeden z pierwszych zespołów hip-hopowych  początki polskiego rapu

Rozdział 1

                                        Leon 
szarą nudną codzienność , ojciec nigdy nie był zadowolony z tego że chcę być muzykiem , ale teraz ...Zrobiło się dziwnie . Matka popłakiwała . Ojciec naburmuszony łaził . tylko ja nie ogarniałem o co im chodzi ? Mam dość ich walniętej ironii . Szczerze to nawet nie miałem ochoty z nimi gadać . 
                     Violetta
Był wczesny ranek , morze 6 może 5;30 tak czy tak mam jeszcze 1,5 lub 1 godzinę snu . Ale nie mogę spać . Myślę o mojej ciotce Anheles  . O Jade i ślubie z moim ojcem  . O Leonie , mam poznać jego rodzinę . Boje się . A co jeśli mnie nie polubią  . Rozmyślenia zajęły mi cały czas aż do pory wstania . 
-Violetta ! Na dół !
- Już się ubieram ..
Wybrałam taki komplet :

Po 20 minutach zeszłam na śniadanie . Były tostu ,cóż codzienność . Miałam jeszcze jakieś 5 minut do wyjścia  , myślałam że już nie przyjdzie gdy stanął w moich dziwach .
-Kochanie ! już jestem -  powiedział uśmiechnął się łobuziarsko
-Cześć – podeszłam i pocałowałam go w policzek
Wiedziałam że mojemu ojcu się to nie podoba . Ale trudno . To jest mój chłopak i go kocham . Mój ojciec musi to zaakceptować  I Basta .
Pierwsza lekcja była z Gregorio uczyliśmy się tańczyć Taniec towarzyski             tango  . Na szczęście tańczę z Leonem , dziwnie bym się czuła kiedy jakiś inny chłopak by mnie podnosił . Teraz nasz ,,kochany nauczyciel’’ uwziął się na Diega , dobrze mu tak , po tym jak chciał rozwalić nasz związek . Nie rozumiem jak mogłam z nim kiedyś jakieś 6 miesięcy temu chodzić .

                                                       Leon
-Wiolu , halo , wiolu . Ziemia do wioli ?

Wolałem do niej tak z 5 minut a ona tylko stała i się gapiła a jakże na kogo , Na tego idiotę Diega .W końcu miałem tego dosyć , nie będę stać i patrzeć jak Moja dziewczyna patrzy się na innego .
Odszedłem …

                                                Camila
Właśnie rozmawiałam z Maxim i zobaczyłam Jak leon odchodzi obrażony na Violkę . Nie powinna patrzeć się na Diega  . On ja tak zranił .
Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Brodwey
-Ej , Cami idziemy na koktajl >? , Camuś ?
-Tak jasne
                                                          Maxi
Chciałem zaprosić Natalie na randkę ale nie wiem jak to zrobić …..Musę coś wymyślić . Morze zabiorę ją nad morze . albo gdzie s . Sam jeszcze nie wiem .

                                      Violetta

Gdy zorientowałam się że Leona nie ma już przy mnie , wybiegłam ze studia . Myślałam że go tam znajdę  , dużo się nie myliłam ……

Prolog

Prolog J
Dobra , u mnie  prolog na pewno będzie inny niż wszędzie . Tak samo blog . Jestem osobą bardzo ciekawą chociażby z wyglądu jak i z charakteru . Dlatego nie spodziewajcie się zwykłego nudnego bloga o szczęśliwym życiu Leonetty . Tak samo pewnie mnie znienawidzicie za zachowanie Leona , nie uwierzycie że nasz śliczny blondasek pójdzie w stronę rapu. (tak zajarana w rapie) . Nie oznacza to że nie będzie normalnych piosenek . historia zaczyna się  w ostatnim roku nauki w studio  . Leon i Violka chodzą ze sobą 5 miesięcy . Maxi i Naty czują do siebie mięte tak samo jak Cami i Brodwey . Ludmiła należy  do grupy . Dobra musicie wiedzieć  że na pewno będą opisy pocałunków i czegoś więcej ^_^
U mnie brat Violi to Federico . Andres też jest mądry. Maxi wyrósł i odkąd nagrał demówkę (flowera) –(w rapie płyta wydawana na nielegalu tzn . demówka) jest  rozchwytywany przez dziewczyny J
 Dobra starczy wam J Ciekawi ? Czytajcie Dalej !!!



Violetta
Jutro pierwszy dzień szkoły  , nowy semestr . Plan lekcji ten sam co zwykle . Ale na szczęście umówiłam się z Leonem u mnie . Na  szczęście tata wyjechał Jade u kosmetyczki Ramallo gdzieś tam a Olga u lekarza , więc jesteśmy sami :)
około godziny 13;04 Mój ukochany raczył się pojawić . usiedliśmy na kanapie Leon mnie objął i zaczęliśmy oglądać jakiś film . Po ponad 0,30 godziny  ktoś wskoczył na kanapę był to Fede . Zapomniałam o nim !
                                                                
                                                                      Fede
-A co wy mnie się nie spodziewaliście !
-No masz racje – Leon
-no niestety  - viola
-Co oglądamy ?

Oglądaliśmy jakieś filmy do godziny 20;30 Zasnęłam na ramieniu lub torsie  Leona chyba z 4 razy . Ale cóż . Nie ma to jak jakieś nudne filmy.     
                                                                    Leon
Skończyliśmy oglądać ostatni film o godzinie 22 .00 musiałem niestety wrócić do domu .
Wróciłem o domu a tam ……